Archiwa tagu: #pieluszkiwielorazowe

Wielopieluszkowa wyprawka noworodkowa

O czym będzie mowa:

  1. Kiedy zacząć?
  2. Czym otulić pupkę? – rodzaje pieluszek wielorazowych
  3. Co do środka? Tetra i inne rodzaje wkładów chłonnych najlepiej sprawdzających się przy noworodku
  4. Ile potrzebuję pieluszek? Różne rodzaje wyprawki w zależności od środków finansowych
  5. Pranie i pielęgnacja pieluszek wielorazowych
  6. Jak prawidłowo założyć pieluszkę?
  7. Akcesoria przydatne przy wielopieluchowaniu
  8. Wypożyczyć czy kupić? Gdzie?
  9. Argumenty „na TAK” dla rodzinnych sceptyków
  10. Czy wielorazówki mają minusy?
  11. Odparzenie i co dalej? Najczęstsze problemy pielęgnacyjne przy noworodku i jak sobie z nimi poradzić
  12. Coś wielo dla Mamy!

Materiały, które otrzymasz:

  • instrukcja prania i pielęgnacji
  • różne ciekawe ściągawki
  • spis mega przydatnych linków
  • RABATY I RABACIKI Są i takie, których się kompletnie nie spodziewasz!

Dostęp do nagrania webinaru przez 3 dni

Koszt: 49zł
Wystawiamy fakturę na życzenie.

Nie mogłaś brać udziału w webinarze? Wykup dostęp do nagrania, napisz do nas szkola@fundacjastim.pl

Dlaczego warto?

Kupujesz przede wszystkim moje 4 letnie doświadczenie! Jestem położną i certyfikowanym doradcą pieluchowania wielorazowego oraz mamą 11 miesięcznego drugorodnego. Przez pupę mojego drugiego synka przewinęło się mnóstwo pieluszek, rodzę tłuścioszki, ale chudzinkom też potrafię doradzić. Dzięki prowadzeniu Pieluchoteki jestem na bieżąco z ofertą rynku pieluszek.

Doceń swój czas, uporządkuj informację i miej radochę z pieluchowania.

Czy z wypożyczenia pieluszek można zrobić biznes? Podpowiadamy

O czym będzie mowa:

  1. Pozyskiwanie środków na otwarcie działalności
  2. Formalności – umowa, konto, działalność nierejestrowana
  3. Prowadzenie wypożyczalni
    – formularz zgłoszeniowy
    – kontakt z klientem
    – doradztwo
    – jakie zestawy
    – pielęgnacja pieluch w wypożyczalni
  4. Najczęstsze problemy związane z wypożyczaniem
  5. Koszt wypożyczenia

Materiały, które otrzymasz:
– wzór umowy wypożyczenia
– przykładowy zestaw
– wzór maila do klientek
– instrukcja prania i pielęgnacji

Koszt: 200zł
Wystawiamy fakturę (możesz później wrzucić ten webinar w koszta).

Nie mogłaś uczestniczyć w webinarze? Wykup dostęp do nagrania, skontaktuj się z nami szkola@funadacjastim.pl

Dlaczego warto?
Kupujesz nasze 3 letnie doświadczenie, miesiące wypracowywania wygodnego systemu pracy, tygodnie rozmów z klientami, ich sugestiami i opiniami, wiele dni spędzonych przy stworzeniu wzorców, miliony minut dyskusji o pieluchach  Spotkałyśmy się zaledwie raz na żywo i to w niepełnym składzie, jesteśmy z różnych zakątków Polski, a działamy jak dobrze naoliwiona maszyna!
Doceń swój czas i ucz się na naszych błędach

Wielopieluchowanie. Chyba śnisz!

Pieluchowanie wielorazowe od lat kojarzy się wszystkim z tetrą, praniem, gotowaniem i prasowaniem. Z mnóstwem czasu, którego ciągle brakuje. Jeśli i Ty tak myślisz, to zdecydowanie czas, by poznać sposoby nowoczesnego pieluchowania. Dlaczego wybrałam właśnie takie, a nie inne pieluchy? Kierowałam się tym, co leży na sercu każdej mamy – dobrem dziecka. Dla mnie oznaczało to zdrową pupę w oddychającym materiale, nienasączonym żadną chemią, a tym bardziej składnikami ropopochodnymi czy rakotwórczymi. Co jak co, ale pupa malucha spędza w pieluszce prawie 23,5/24h! I tak przez około 2 lata. Sama nie chciałabym, żeby do mojego organizmu (przez najbardziej wrażliwą jego część!) w tak długim czasie wchłaniało się coś szkodliwego. Kolejne zalety to ekologia, oszczędność, wygoda i estetyka. Ilość wzorów i kolorów jest w tym przypadku nieograniczona!

Za pieluszkami wielorazowymi zaczęłam rozglądać się już w czasie ciąży i pierwsze, co mnie zaskoczyło, to ich dziwne określenia o nieznanym mi znaczeniu. Byłam w tym kompletnie zagubiona, nie wiedziałam, czym różnią się poszczególne ich rodzaje. Dlatego, z myślą o czytelnikach, najpierw wymienię i opiszę różne kategorie pieluszek:

– kieszonka – pieluszka uszyta z dwóch materiałów, na zewnątrz tzw. PUL (oddycha, ale nie przepuszcza wody), a od strony pupy np. mirkopolar. Warstwy są zszyte w taki sposób, że pomiędzy nie można włożyć dowolny wkład chłonny (jakakolwiek tkanina, która chłonie wilgoć);

– otulacz – pieluszka wykonana z PULu, wełny lub polaru. Otulacze PUL w większości posiadają od wewnątrz zakładki (np. z PULu, mikropolaru lub biobawełny), które służą utrzymaniu wkładu. Wkładem może być zwykła tetra, specjalnie dedykowany wkład lub formowanka;

– otulacz wełniany – wykonany najczęściej z dwóch warstw wełny, miękkiej, niegryzącej. Wełna jest naturalnym materiałem antybakteryjnym, który zapewnia świetną termoregulację. Nie śmierdzi, nie wymaga częstego prania, czasem trzeba go zalanolinować, by zachował właściwości wodoodporne;

– AIO (all in one) – pieluszka z PULu z wszytym na stałe wkładem chłonnym. Czasami istnieje możliwość dołożenia dodatkowego wkładu;

– SIO (snap in one) – pieluszka wykonana z PULu, czasem z wełny, z wpinanymi wkładami. Nie ma ryzyka, że się przesuną;

– formowanka – pełni funkcję wkładu chłonnego i wygląda jak pieluszka;

– trenerki – pieluchomajtki najczęściej stosowane u dzieci do odpieluchowania. Od wewnątrz bawełna lub welurek obszyty PULem.

Na rynku są dostępne różne rodzaje wkładów chłonnych z przeróżnych tkanin (bambus, bawełna, len, konopie, mikrofibra, mikropolar, coolmax, flanela, welur) oraz w kilku rozmiarach i kształtach. Każdy znajdzie coś dla siebie. Istnieje też coś takiego jak prefold – to prostokątna pielucha uszyta z kilku warstw bawełny, pośrodku grubsza, na bokach cieńsza, zapinana klamrą snappi. Odpowiednio złożona służy jako wkład. Podczas zakupów możemy natknąć się również na takie określenia, jak: booster (dodatkowy mniejszy wkład), „sucha pupa” (wkładka z miropolarku, wkładana od strony pupy daje dziecku uczucie suchości), „zdrowa pupa” (wkłada z jedwabiu – pomocna przy odparzeniach i podrażnieniach) oraz bibułka (cieniutka biodegradowalna wkładka do wyłapywania kupek).

Co z rozmiarówką? Pieluszki zazwyczaj występują w rozmiarach NB (newborn) – od 2,5 kg do 6,5 g, OS (one size) – od 4,5 kg do 16 kg oraz XL – od 9 kg do 19 kg. Łatwo je dopasować do dziecka za pomocą systemu nap i rzepów.

Obecnie na rynku pojawił się również rozmiar miniOS.

Przejdźmy do tego, co najbardziej przeraża – składowanie i pranie. Brudne pieluszki możemy trzymać w zamykanym koszu na pranie lub dużym worku PUL. Taki worek wrzucamy otwarty do pralki i już! Dzięki temu nie musimy dotykać brudnych pieluch. Dożyliśmy czasów, kiedy praktycznie każdy posiada w domu taki cud techniki jak pralka i właśnie to nam wystarczy ;). Jedyne, co musimy zrobić, to załadować maszynę, włączyć płukanie, następnie ustawić program na 60 stopni i czekać, aż cykl się skończy. Ważne, by używać odpowiednich proszków (wystarczą te dostępne w sklepach) i nie stosować płynu do płukania, który zatyka wkłady, przez co tracą one na chłonności. Na końcu wywieszamy pranie do wyschnięcia. I gotowe! Pieluchy można również prać w 40 stopniach, ale wtedy do prania wsypujemy dodatkowo odkażacz. Większość wkładów można suszyć w suszarce, która sprawia, że stają się one miękkie jak kaczuszka.

Przyznaję otwarcie – jestem pieluchoświrką! Uwielbiam ubierać pupę syna w różne kolorowe wzory, w zależności od okazji i humoru ;). Jakie są dodatkowe plusy takich pieluszek? Wydajemy pieniądze raz, a z zakupionych materiałów może korzystać kilkoro maluchów, pieluchy są naprawdę trwałe. Zestaw dla jednego dziecka może kosztować ok. 1500 zł. To i tak oszczędność, bo na jednorazówki wydaje się przez okres 2,5 roku średnio 4500 zł. W świecie pieluchowym teraz trwa babyboom! Na rynku pojawiło się dużo nowych pieluszek NB i każda pieluchoświrka chce przetestować je wszystkie :). Rodzina wielodzietna gwarantowana!

Jeśli jesteś zainteresowana, ale nieprzekonana lub chcesz spróbować różnych pieluch przed ich zakupem, znajdź najbliższą siebie Pieluchotekę – wypożyczalnię pieluszek wielorazowych. Tam, za kaucją, otrzymasz pieluszki przeróżnych producentów na dwutygodniowe testowanie.

Co jest najtrudniejsze w pieluszkach wielorazowych? Przekonanie bliskich, że to fajne, zdrowe i łatwe. Mi udało się to bez problemu :). Dzielny Tata radzi sobie świetnie od początku, mimo ciągłych zmian i nowości. Babcie też dają radę – zdarzają się wpadki, ale to tylko okazje do wspólnego śmiechu. Już w kwietniu Tydzień Pieluchy Wielorazowej – szukaj, obserwuj i bierz udział w konkursach, to czas bardzo okazyjnych cen pieluszek i akcesoriów. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, doradzić się lub poznać inne wielopieluchujące mamy, znajdź odpowiednie grupy na Facebooku, to naprawdę proste!

Pieluchy wielorazowe okiem lekarza

Klaudia ze swoją córką

Słowem wstępu…

Nazywam się Klaudia Zielińska. Jestem lekarzem, aktualnie w trakcie stażu podyplomowego. W niedalekiej przyszłości chcę tak pokierować swoją ścieżkę zawodową, by móc leczyć dzieci, a ich mamy wspierać swoją wiedzą i doświadczeniem.  Kilka miesięcy temu stałam się członkiem Grupy Nieformalnej Sosnowiecka Pieluchoteka. W ramach programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich „Śląskie Lokalnie 2018-2019”, otrzymałyśmy dofinansowanie na realizację projektu „Pieluchy wielorazowe hit czy kit”.  Od 1,5 roku jestem również przede wszystkim mamą. Już od 3 doby życia mojej córeczki, używałyśmy pieluch wielorazowych. Dlaczego akurat w 3? Przygotowałam dla Was artykuł „pieluchy wielorazowe okiem lekarza”, w którym chciałabym odpowiedzieć na to, oraz kilka innych pytań, często zadawanych na popularnej grupie internetowej Pieluchy Wielorazowe oraz NHN.

Początki…

Pamiętam dokładnie, kiedy 2 lata temu będąc w ciąży, stanęłam w markecie przed jedną z półek z artykułami dziecięcymi i nie mogłam „dojść do siebie”. Po prostu zaniemówilam… Jako świadomy konsument zawsze czytam skład rzeczy, które kupuję po raz pierwszy. Jak ogromne było moje zdumienie, kiedy nie znalazłam odpowiedniej etykiety, na żadnym z opakowań popularnych marek pieluszek jednorazowych. Do dzisiaj jest to dla mnie niepojęte, dlaczego prawo handlowe dopuszcza do obrotu produkty dla dzieci, bez jawnych informacji o ich składzie? Tamtego dnia wyszłam ze sklepu zawiedziona, z postanowieniem, że będę gotowała i maglowała starą, poczciwą tetrę, (nie trzeba tego absolutnie robić! ale wtedy kompletnie nie zdawałam sobie z tego sprawy) ponieważ swojemu własnemu dziecku nie założę na pupę czegoś, o nieznanym składzie.

Po powrocie do domu usiadłam do laptopa z zamiarem złożenia zamówienia w sklepie internetowym. Kiedy w wyszukiwarkę internetową wpisałam hasło: tetra-pieluchy wielorazowe, moim oczom ukazała się grafika przepięknej pieluszki z wzorem łowickich kwiatków. Okazało się, że na polskim rynku jest szeroki wybór pieluch wielorazowych, a ich użytkowanie wydaje się być łatwiejsze niż 20-30 lat temu. Zaczęłam zbierać informacje na ich temat oraz konfrontowałam je z moją dotychczasową wiedzą zdobytą na studiach i w pracy, żeby po przyjściu na świat dzieciątka mieć jak najmniej wątpliwości. W tym wpisie odpowiem na te bardziej „medyczne” pytania, które sobie zadawałam oraz zadawało je wiele mam na grupie fb’kowej.

„Od kiedy można zacząć używać pieluch wielorazowych? Czy wielo
w szpitalu jest bezpieczne?”

Niestety nie ma jednej, dobrej odpowiedzi na to pytanie. Używanie pieluszek już od pierwszych chwil życia byłoby wyborem idealnym. Jest jednak jedno ale… Pobyt w szpitalu. Jeśli ktoś chciałby założyć atlas bakterii, dodatkowo muszę to podkreślić, bakterii opornych na działanie wielu antybiotyków, to wybór szpitala będzie idealny do pobierania wymazów. Staphylococcus aureus MRSA, Enterococcus VRE, Streptococcus pneumoniae, Klebsiella pneumioniae, Proteus mirabillis, Escherichia coli -ESBL, bakteria New Dehli – to te najbardziej zjadliwe. Wiecie gdzie lubią tworzyć swoje ogniska? W miejscach o których byśmy nawet nie pomyśleli, np. uchwyt karty gorączkowej, barierki łóżek. Najgorsze jest to, że ich nie widać i dopóki nie zachorujemy, nie myślimy o konsekwencjach zarażenia się nimi. Lekooporność drobnoustrojów jest bardzo poważnym problem XXIw., dlatego należy zrobić wszystko aby zminimalizować ryzyko zarażenia się tymi bakteriami, wywołującymi trudne do wyleczenia choroby. Ryzyko transmisji jest naprawdę wysokie. W tym celu do szpitala zabierajcie tylko rzeczy niezbędne, a najlepiej takie, które będzie można później wyprać w wysokiej temperaturze lub z dodatkiem odkażacza. Osobiście nie widzę więc miejsca w szpitalu dla pieluszek wielorazowych ani delikatnych ubranek niemowlęcych. Jako alternatywę proponuję tetrę, którą można zostawić później w szpitalu. Na rynku dostępne są też ekologiczne pieluszki jednorazowe, które po zużyciu wyrzućcie do czerwonego kosza. Ja zdecydowałam się na drugą opcję, dlatego wielopieluchowanie rozpoczęłam dopiero w 3 dobie życia Kingi.

„Czy używacie wielorazówek w przypadku zachorowania na infekcje Rota?

Czy korzystałyście z pieluch wielorazowych po szczepieniu na rotawirusy?”

Zacznę od przypomnienia podstawowych informacji. Biegunka to choroba, podczas której pacjent oddaje minimum 3 płynne lub półpłynne stolce (mogą zawierać one ropę, śluz czy krew), a czasem też wymiotuje. W krajach europejskich dominującym czynnikiem etiologicznym są wirusy m.in. rotawirusy, adenowirusy, norowirusy, astrowirusy. Do zakażenia dochodzi na skutek bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną lub jej wydalinami tzw. drogą fekalno-oralną, głównie poprzez zanieczyszczone kałem ręce, powierzchnie czy przedmioty codziennego użytku. Możemy jednak zapobiegać rozprzestrzenieniu się zakażenia. Istnieje prosty sposób znany każdemu.  Tak, chodzi o mycie rąk!  Poprzez mechaniczne oczyszczanie pozbywamy się z powierzchni rąk m.in. bakterii, wirusów czy grzybów. Pamiętajcie więc proszę, żeby po każdej zmianie pieluszki myć ręce w prawidłowy sposób, o którym możecie poczytać tu. A co zrobić z brudnymi pieluszkami? Podczas infekcji czy po szczepieniu, kiedy dochodzi do wydalenia wirusów z kałem-około 3tygodni-(po szczepieniu są to wirusy atenuowane czyli osłabione, więc ryzyko zarażenia jest bardzo znikome) dodajcie do standardowego proszku odpowiednią porcję odkażacza. Zawarty w nim aktywator spowoduje wytworzenie podczas prania kwasu nadoctowego, którego używa się do wyjaławiania narzędzi medycznych, przeznaczonych do wielokrotnego użytku, w tym endoskopów. Możecie  być pewni, że ten duet, skutecznie rozprawi się z „niechcianymi gośćmi”

.„Czy pieluchy wielorazowe mogą powodować zakażenie układu moczowego?”

Zakażenie układu moczowego to częsta zmora wielu mam i ich dzieci. Jest to infekcja układu moczowego wywołana bakteriami, najczęsciej Escherichia coli. Patogeny te naturalnie bytują u zdrowych ludzi w końcowym odcinku przewodu pokarmowego. Jedną z dróg zakażeń jest droga wstępująca, czyli przeniesienie bakterii z okolic odbytu w okolicę ujścia cewki moczowej, podczas nieprawidłowej higieny. Aby zapobiec zakażeniu należy codziennie myć narządy płciowe Waszych dzieci z zachowaniem następującej zasady: Myjemy krocze zaczynając od przodu (od brzuszka) do tyłu (w kierunku pośladków) – ten proceder zapobiega przemieszczaniu bakterii. Kiedy Wasze dziecko zrobi kupkę do pieluszki, nie zwlekajcie długo z jej zmianą. Pamiętajcie, że E. coli ginie po 20minutach ogrzewania w temp. 60stopni. Należy zwrócić uwagę na czas trwania programu prania Waszych pieluszek. Jeśli chcecie prać w niższej temperaturze – użyjcie odkażacza.

„Skóra mojego dziecka jest skłonna do podrażnień, ciągle się odparza – czy mogę używać wieolorazówek?

Po nowych „pieluszkach jednorazowych” pojawiła się wysypka, czy wielorazówki też będą uczulać moje dziecko?”

Wysypki pieluszkowe spędzają sen z powiek wielu mamom. Zaczerwienienia, łuszczenie naskórka, grudki, krostki, pęcherzyki, nadżerki w okolicy pieluszkowej powodują duży dyskomfort u dziecka, zwłaszcza gdy wymienionym zmianom towarzyszy uporczywy świąd. Przyczynami wysypek są przede wszystkim: amoniak, wyprysk, łojotok, grzybica i bakterie. Nie możemy także zapomnieć, że „odparzenia” na pupie mogą być wywołane kilkoma czynnikami jednocześnie. W przypadku wątpliwości zawsze zasięgnijcie opinii lekarza, który zależenie od etiologii choroby, zaleci odpowiednie postępowanie. Są jednak pewne zasady, których stosowanie jest zalecane ogólnie dla wszystkich.  Aby dobrze je zrozumieć przypomnijmy sobie kilka faktów. Skóra jest bardzo ważnym organem naszego organizmu. Odpowiada za szereg zadań m.in. chroni przed działaniem czynników mechanicznych oraz przed utratą wody,  pełni rolę termoregulacyjną, pochłania promieniowanie ultrafioletowe, zapobiegając uszkodzeniu DNA czy syntetyzuje witaminę D. Skóra dzieci, a zwłaszcza noworodków i niemowląt dopiero „uczy się” tych wszystkich funkcji. Niezmiernie ważna jest więc jej właściwa pielęgnacja, zwłaszcza w okolicy pieluszkowej.  Musimy pamiętać aby:

  • Stosować tzw. Wietrzenie pupy czyli pozwalać dziecku leżeć z niezapiętą pieluszką, przy każdej możliwej okazji
  • Zmieniać często pieluszkę, nawet co 1-2 h

Wilgoć sprzyja uszkodzeniom naskórka, powodując nadmierne przenikanie substancji drażniących czy  mikroorganizmów do głębokich warstw skóry. Współczesne pieluchy wielorazowe uszyte są z materiałów takich jak polar czy coolmax, które bardzo dobrze odprowadzają wilgoć. W żaden sposób nie odbiegają swoimi możliwościami od dzisiejszych jednorazówek. Z obserwacji wynika, że częstość odparzeń u dzieci pieluchowanych wielorazowo nie jest wyższa, niż u dzieci stosujących jednorazówki.

  • Dokładnie oczyszczać skórę dziecka z resztek moczu i kału co pozwoli to uniknąć drażniącego działania moczu i
  • Unikać stosowania produktów pielęgnacyjnych o nieznanym składzie.

Zdarza się, że substancje zawarte w pieluszkach (tudzież w kosmetykach i chusteczkach przeznaczonych do pielęgnacji skóry w okolicy pieluszkowej) powodują konatktowy wyprysk pieluszkowy. Jak wspomniałam na początku tego tekstu, bardzo ważne jest by czytać skład produktów, które mają nieustanny kontakt ze skórą Waszych Pociech. W przypadku wielorazówek, na każdej z pieluszek znajdziecie tzw. metkę ze składem. Nikt nie może nam zagwarantować, że konkretna pieluszka nie będzie „uczulała”. Na polskim rynku dostępne są pieluchy wykonane zarówno z włókien naturalnych: bawełna, len, konopie, bambus oraz ze sztucznych: mikrofibra czy polar. Ta różnorodność sprawia, że każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego.

Nie byłabym sobą gdybym na zakończenie nie wspomniała o jeszcze jednej, istotniej zalecie pieluch wielorazowych. Wielopieluszki są ekologiczne! Jeden stos możecie wykorzystać dla całego rodzeństwa, a nawet sprzedać. Matka Ziemia będzie wdzięczna,  jeśli nie będziecie jej zasypywać tonami, trudno rozkładających się pieluch jendnorazowych.

Źródło:

  1. Jabłońska S., Chorzelski T.: Choroby skóry, PZWL, Warszawa 2002
  2. Andrzej Kaszuba, Mirosława Kuchciak-Brancewicz: Ilustrowana dermatologia dziecięca. Podstawowe problemy kliniczne w pytaniach i odpowiedziach, 2013
  3. Denis Gill, Niall O’Brien Elsevier; Badanie kliniczne u dzieci – TO PROSTE, Wrocław 2009
  4. Ryszard Grenda, Wanda Kawalec, Helena Ziółkowska, Warszawa, 1, 2013, Pediatria Tom 1-2
  5. Patrick R. Murray, Ken S. Rosenthal, Mikrobiologia, Edra Urban & Partner, Wrocław 2018
  6. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Nefrologii Dziecięcej (PTNFD)dotyczące postępowania z dzieckiem z zakażeniem układu moczowego