Archiwa tagu: #mlekomodyfikowane

MARKETING MLEKA MODYFIKOWANEGO

Mleko modyfikowane zostało stworzone dla dzieci, które nie mogą być karmione mlekiem mamy. Są to krytyczne sytuacje, które stanowią około 1-2 % przypadków. Pozostała ilość dzieci mogłaby być karmiona piersią, gdyby była większa świadomość społeczna oraz gdyby matki otrzymywały odpowiednią pomoc i opiekę okołoporodową, a potem wsparcie laktacyjne w razie problemów.

Od czego się zaczęło? Pierwsza mieszanka modyfikowana powstała w XIX wieku. Stworzył ją niemiecki chemik Henri Nestle. Nazwisko brzmi znajomo? Wynalazek przyjęto entuzjastycznie i zaczęto udoskonalać. Machina ruszyła nabierając coraz większego pędu, a statystyki dotyczące karmienia piersią leciały na łeb na szyję. Reklama zrobiła swoje i społeczeństwo uwierzyło, że mieszanka sztuczna jest najlepszym co dziecko może otrzymać. Zamiast ratować dzieci, które nie miały możliwości otrzymać mleka mamy, stało się cudowną alternatywą żywienia naturalnego. Większość dzieci była karmiona mlekiem modyfikowanym przez butelkę. Nastała era społeczeństwa butelkowego? Na szczęście zaczynamy wracać do natury.

Dziś nie jest łatwo karmić dziecka piersią. Nie chodzi mi w tym momencie o problemy jakie kobieta może napotkać na swojej drodze laktacyjnej, ale o marketing mleka modyfikowanego. Reklamy bombardują nas z każdej strony. W telewizji. W Internecie. W radiu. Ze smutkiem stwierdzam, że również w szpitalu, w poradniach. Fartuchy dla pracowników ochrony zdrowia, kalendarze, zegary i drobniejsze gadżety: długopisy, notatniki, karteczki z zaleceniami dla mamy – a wszędzie LOGO FIRMY produkującej mleko modyfikowane. Coraz więcej mówi się o wspomaganiu rozwoju dziecka. Producenci wychodzą więc naprzeciw i w prezencie dla rodziców mają gadżety, które działają multisensorycznie, a na nich…. LOGO FIRMY. Upominki w poradni, w szpitalu, w sklepie z asortymentem dziecięcym. To wszystko ma działać na zasadzie zapamiętania przez rodziców właśnie tego LOGO FIRMY. Pamiętajcie, nie trzeba świadomie przyglądać się reklamom, żeby pozostać pod ich wpływem! Słyszeliście o tzw. efekcie czystej ekspozycji? Już mówię o co chodzi. Efekt ten polega na tym, że im częściej mamy kontakt z bodźcem, którego nie znamy, tym rośnie do niego nasze pozytywne nastawienie. Działa to nawet wtedy, gdy nie zdajemy sobie z tego sprawy, jakby poza naszą świadomością. To są te momenty gdy bodziec prezentowany jest nam przez ułamek sekundy (przekaz podprogowy). Jak mama w szpitalu, przychodni, telewizji widzi często logo firmy mleka modyfikowanego, potem chce kupić mieszankę sztuczną, staje przed półką w sklepie to… wybierze produkt, którego logo było najczęstszym bodźcem. No i oksytocyna…w tej sytuacji jest naszym wrogiem. Krążąc w organizmie sprawia, że kobieta jest bardziej podatna na wpływy, więc będzie łatwym kąskiem dla marketingowców.

Co jeszcze jest godne podkreślenia? Działania przedstawicieli firm produkujących mleko modyfikowane. Bardzo często pojawiają się na spotkaniach dla przyszłych rodziców. Zachwalają karmienie piersią jako to co naj, naj, naj…. Ale gdyby wystąpiły problemy to niech Ci rodzice pamiętają, że są oni i ich produkt. Co więcej ten ich produkt w 100% odzwierciedla mleko kobiety. Koszmarna manipulacja. O tym, czym różni się mleko mamy od mieszanki sztucznej już pisałyśmy. W żadnym laboratorium nie są wstanie naukowcy stworzyć tego, co tworzy organizm kobiety. Poza tym dlaczego producenci zakładają, że kobieta będzie miała problemy, gdy ona jeszcze dziecko nosi pod sercem? A nawet jeśli to najpierw profesjonalna porada laktacyjna. Mleko modyfikowane to ostateczność!! Pojawiają się ze swoimi produktami również na konferencjach dla położnych!!! I też manipulują. Oferują prezenty, próbki, które są bardzo często pełnowartościowym produktem. A ten niestety czasem tą drogą trafia do rąk mamy karmiącej.

Karmienie mlekiem modyfikowanym pociąga za sobą pewne konsekwencje i musicie mieć tego świadomość.

W 2007 roku grupa naukowców na zlecenie Amerykańskiej Agencji Badań i Jakości Opieki Zdrowotnej przeprowadziła badania. Wnioski są następujące.

Karmienie mieszanką:

  • zwiększa szanse wystąpienia infekcji dolnych dróg oddechowych, takich jak zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc,
  • zwiększa ryzyko wystąpienia problemów związanych z układem pokarmowym,
  • zwiększa ryzyko zachorowania na zapalenie ucha wewnętrznego,
  • zwiększa ryzyko wystąpienia Nagłej Śmierci Łóżeczkowej,
  • zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę pierwszego stopnia i drugiego stopnia,
  • zwiększa ryzyko zachorowania na białaczkę,
  • zwiększa śmiertelność w przypadku dzieci karmionych wyłącznie mlekiem modyfikowanym w pierwszych trzech miesiącach życia,
  • zwiększa ryzyko zachorowania na astmę,
  • zwiększa ryzyko otyłości,
  • dzieci karmione mlekiem modyfikowanym częściej chorują i są częściej hospitalizowane.

Zachęcamy Was do zapoznania się również z Międzynarodowym Kodeksem Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece. Ciekawa lektura.