Projekt „Profilaktyka najlepszym lekarstwem vol.3” jest dofinansowany przez Gminę Sosnowiec. W ramach zadania publicznego zapraszamy Was na:
wykłady z profilaktyki raka piersi wraz z nauką samobadania piersi na fantomach
badania piersi Urządzeniem Braster pod okiem położnej
Działania prowadzimy od 12.04.2021 do31.12.2021. Zapisy na wykłady i badania piersi na bieżąco będą publikowane na fanpage Fundacji. W przypadku zaostrzeń z powodu pandemii wykłady odbędą się w formie webinaru. Badania będziemy umawiać na konkretne godziny, żeby się nie grupować, zachowując zasady bezpieczeństwa epidemiologicznego.
1. Spotkania warsztatowe dla rodziców/opiekunów/pedagogów na
temat rozwoju seksualnego dzieci i młodzieży.
2. Indywidualne konsultacje dla młodzieży z seksuologiem.
3. Zakup książek z tematyki seksualności, które wzbogacą
naszą fundacyjną bibliotekę. Będą dostępne dla młodzieży, ale również dla
rodziców i opiekunów.
Zapraszamy do zapoznania się z kursem organizowanym przez Grupę Nieformalną „Sosnowiecka Pieluchoteka” działającej przy naszej Fundacji. Wszelkie informacje znajdziesz na TUTAJ
Nazywam się
Klaudia Zielińska. Jestem lekarzem, aktualnie w trakcie stażu podyplomowego. W
niedalekiej przyszłości chcę tak pokierować swoją ścieżkę zawodową, by móc
leczyć dzieci, a ich mamy wspierać swoją wiedzą i doświadczeniem. Kilka miesięcy temu stałam się członkiem Grupy
Nieformalnej Sosnowiecka Pieluchoteka. W ramach programu Fundusz Inicjatyw
Obywatelskich „Śląskie Lokalnie 2018-2019”, otrzymałyśmy dofinansowanie na
realizację projektu „Pieluchy wielorazowe hit czy kit”. Od 1,5 roku jestem również przede wszystkim
mamą. Już od 3 doby życia mojej córeczki, używałyśmy pieluch wielorazowych.
Dlaczego akurat w 3? Przygotowałam dla Was artykuł „pieluchy wielorazowe okiem
lekarza”, w którym chciałabym odpowiedzieć na to, oraz kilka innych pytań,
często zadawanych na popularnej grupie internetowej Pieluchy Wielorazowe oraz
NHN.
Początki…
Pamiętam
dokładnie, kiedy 2 lata temu będąc w ciąży, stanęłam w markecie przed jedną z
półek z artykułami dziecięcymi i nie mogłam „dojść do siebie”. Po prostu zaniemówilam…
Jako świadomy konsument zawsze czytam skład rzeczy, które kupuję po raz
pierwszy. Jak ogromne było moje zdumienie, kiedy nie znalazłam odpowiedniej
etykiety, na żadnym z opakowań popularnych marek pieluszek jednorazowych. Do
dzisiaj jest to dla mnie niepojęte, dlaczego prawo handlowe dopuszcza do obrotu
produkty dla dzieci, bez jawnych informacji o ich składzie? Tamtego dnia
wyszłam ze sklepu zawiedziona, z postanowieniem, że będę gotowała i maglowała
starą, poczciwą tetrę, (nie trzeba tego absolutnie robić! ale wtedy kompletnie nie
zdawałam sobie z tego sprawy) ponieważ swojemu własnemu dziecku nie założę na
pupę czegoś, o nieznanym składzie.
Po powrocie do
domu usiadłam do laptopa z zamiarem złożenia zamówienia w sklepie internetowym.
Kiedy w wyszukiwarkę internetową wpisałam hasło: tetra-pieluchy wielorazowe, moim
oczom ukazała się grafika przepięknej pieluszki z wzorem łowickich kwiatków.
Okazało się, że na polskim rynku jest szeroki wybór pieluch wielorazowych, a
ich użytkowanie wydaje się być łatwiejsze niż 20-30 lat temu. Zaczęłam zbierać
informacje na ich temat oraz konfrontowałam je z moją dotychczasową wiedzą
zdobytą na studiach i w pracy, żeby po przyjściu na świat dzieciątka mieć jak
najmniej wątpliwości. W tym wpisie odpowiem na te bardziej „medyczne” pytania,
które sobie zadawałam oraz zadawało je wiele mam na grupie fb’kowej.
„Od kiedy można zacząć używać pieluch wielorazowych? Czy wielo w szpitalu jest bezpieczne?”
Niestety nie ma jednej, dobrej odpowiedzi na to pytanie. Używanie pieluszek już od pierwszych chwil życia byłoby wyborem idealnym. Jest jednak jedno ale… Pobyt w szpitalu. Jeśli ktoś chciałby założyć atlas bakterii, dodatkowo muszę to podkreślić, bakterii opornych na działanie wielu antybiotyków, to wybór szpitala będzie idealny do pobierania wymazów. Staphylococcus aureus MRSA, Enterococcus VRE, Streptococcus pneumoniae, Klebsiella pneumioniae, Proteus mirabillis, Escherichia coli -ESBL, bakteria New Dehli – to te najbardziej zjadliwe. Wiecie gdzie lubią tworzyć swoje ogniska? W miejscach o których byśmy nawet nie pomyśleli, np. uchwyt karty gorączkowej, barierki łóżek. Najgorsze jest to, że ich nie widać i dopóki nie zachorujemy, nie myślimy o konsekwencjach zarażenia się nimi. Lekooporność drobnoustrojów jest bardzo poważnym problem XXIw., dlatego należy zrobić wszystko aby zminimalizować ryzyko zarażenia się tymi bakteriami, wywołującymi trudne do wyleczenia choroby. Ryzyko transmisji jest naprawdę wysokie. W tym celu do szpitala zabierajcie tylko rzeczy niezbędne, a najlepiej takie, które będzie można później wyprać w wysokiej temperaturze lub z dodatkiem odkażacza. Osobiście nie widzę więc miejsca w szpitalu dla pieluszek wielorazowych ani delikatnych ubranek niemowlęcych. Jako alternatywę proponuję tetrę, którą można zostawić później w szpitalu. Na rynku dostępne są też ekologiczne pieluszki jednorazowe, które po zużyciu wyrzućcie do czerwonego kosza. Ja zdecydowałam się na drugą opcję, dlatego wielopieluchowanie rozpoczęłam dopiero w 3 dobie życia Kingi.
„Czy używacie wielorazówek w przypadku zachorowania na infekcje Rota?
Czy korzystałyście z pieluch wielorazowych po szczepieniu na rotawirusy?”
Zacznę od przypomnienia podstawowych informacji. Biegunka to choroba, podczas której pacjent oddaje minimum 3 płynne lub półpłynne stolce (mogą zawierać one ropę, śluz czy krew), a czasem też wymiotuje. W krajach europejskich dominującym czynnikiem etiologicznym są wirusy m.in. rotawirusy, adenowirusy, norowirusy, astrowirusy. Do zakażenia dochodzi na skutek bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną lub jej wydalinami tzw. drogą fekalno-oralną, głównie poprzez zanieczyszczone kałem ręce, powierzchnie czy przedmioty codziennego użytku. Możemy jednak zapobiegać rozprzestrzenieniu się zakażenia. Istnieje prosty sposób znany każdemu. Tak, chodzi o mycie rąk! Poprzez mechaniczne oczyszczanie pozbywamy się z powierzchni rąk m.in. bakterii, wirusów czy grzybów. Pamiętajcie więc proszę, żeby po każdej zmianie pieluszki myć ręce w prawidłowy sposób, o którym możecie poczytać tu. A co zrobić z brudnymi pieluszkami? Podczas infekcji czy po szczepieniu, kiedy dochodzi do wydalenia wirusów z kałem-około 3tygodni-(po szczepieniu są to wirusy atenuowane czyli osłabione, więc ryzyko zarażenia jest bardzo znikome) dodajcie do standardowego proszku odpowiednią porcję odkażacza. Zawarty w nim aktywator spowoduje wytworzenie podczas prania kwasu nadoctowego, którego używa się do wyjaławiania narzędzi medycznych, przeznaczonych do wielokrotnego użytku, w tym endoskopów. Możecie być pewni, że ten duet, skutecznie rozprawi się z „niechcianymi gośćmi”
.„Czy pieluchy wielorazowe mogą powodować zakażenie układu moczowego?”
Zakażenie
układu moczowego to częsta zmora wielu mam i ich dzieci. Jest to infekcja
układu moczowego wywołana bakteriami, najczęsciej Escherichia coli. Patogeny te
naturalnie bytują u zdrowych ludzi w końcowym odcinku przewodu pokarmowego.
Jedną z dróg zakażeń jest droga wstępująca, czyli przeniesienie bakterii z
okolic odbytu w okolicę ujścia cewki moczowej, podczas nieprawidłowej higieny. Aby zapobiec zakażeniu należy codziennie myć narządy
płciowe Waszych dzieci z zachowaniem następującej zasady: Myjemy krocze
zaczynając od przodu (od brzuszka) do tyłu (w kierunku pośladków) – ten
proceder zapobiega przemieszczaniu bakterii. Kiedy Wasze dziecko zrobi kupkę do
pieluszki, nie zwlekajcie długo z jej zmianą. Pamiętajcie, że E. coli ginie po
20minutach ogrzewania w temp. 60stopni. Należy zwrócić uwagę na czas trwania
programu prania Waszych pieluszek. Jeśli chcecie prać w niższej temperaturze –
użyjcie odkażacza.
„Skóra mojego dziecka jest skłonna do podrażnień, ciągle się odparza – czy mogę używać wieolorazówek?
Po nowych „pieluszkach jednorazowych” pojawiła się wysypka, czy wielorazówki też będą uczulać moje dziecko?”
Wysypki
pieluszkowe spędzają sen z powiek wielu mamom. Zaczerwienienia, łuszczenie
naskórka, grudki, krostki, pęcherzyki, nadżerki w okolicy pieluszkowej powodują
duży dyskomfort u dziecka, zwłaszcza gdy wymienionym zmianom towarzyszy
uporczywy świąd. Przyczynami wysypek są przede wszystkim: amoniak, wyprysk,
łojotok, grzybica i bakterie. Nie możemy także zapomnieć, że „odparzenia” na
pupie mogą być wywołane kilkoma czynnikami jednocześnie. W przypadku
wątpliwości zawsze zasięgnijcie opinii lekarza, który zależenie od etiologii
choroby, zaleci odpowiednie postępowanie. Są jednak pewne zasady, których
stosowanie jest zalecane ogólnie dla wszystkich. Aby dobrze je zrozumieć przypomnijmy sobie
kilka faktów. Skóra jest bardzo ważnym organem naszego organizmu. Odpowiada za
szereg zadań m.in. chroni przed działaniem czynników mechanicznych oraz przed utratą
wody, pełni rolę termoregulacyjną,
pochłania promieniowanie ultrafioletowe, zapobiegając uszkodzeniu DNA czy
syntetyzuje witaminę D. Skóra dzieci, a zwłaszcza noworodków i niemowląt
dopiero „uczy się” tych wszystkich funkcji. Niezmiernie ważna jest więc jej
właściwa pielęgnacja, zwłaszcza w okolicy pieluszkowej. Musimy pamiętać aby:
Stosować
tzw. Wietrzenie pupy czyli pozwalać dziecku leżeć z niezapiętą pieluszką, przy
każdej możliwej okazji
Zmieniać
często pieluszkę, nawet co 1-2 h
Wilgoć sprzyja uszkodzeniom naskórka, powodując nadmierne
przenikanie substancji drażniących czy
mikroorganizmów do głębokich warstw skóry. Współczesne pieluchy
wielorazowe uszyte są z materiałów takich jak polar czy coolmax, które bardzo
dobrze odprowadzają wilgoć. W żaden sposób nie odbiegają swoimi możliwościami
od dzisiejszych jednorazówek. Z obserwacji wynika, że częstość odparzeń u
dzieci pieluchowanych wielorazowo nie jest wyższa, niż u dzieci stosujących
jednorazówki.
Dokładnie
oczyszczać skórę dziecka z resztek moczu i kału co pozwoli to uniknąć drażniącego
działania moczu i
Unikać
stosowania produktów pielęgnacyjnych o nieznanym składzie.
Zdarza
się, że substancje zawarte w pieluszkach (tudzież w kosmetykach i chusteczkach
przeznaczonych do pielęgnacji skóry w okolicy pieluszkowej) powodują konatktowy
wyprysk pieluszkowy. Jak wspomniałam na początku tego tekstu, bardzo ważne jest
by czytać skład produktów, które mają nieustanny kontakt ze skórą Waszych
Pociech. W przypadku wielorazówek, na każdej z pieluszek znajdziecie tzw. metkę
ze składem. Nikt nie może nam zagwarantować, że konkretna pieluszka nie będzie
„uczulała”. Na polskim rynku dostępne są pieluchy wykonane zarówno z włókien
naturalnych: bawełna, len, konopie, bambus oraz ze sztucznych: mikrofibra czy
polar. Ta różnorodność sprawia, że każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego.
Nie
byłabym sobą gdybym na zakończenie nie wspomniała o jeszcze jednej, istotniej
zalecie pieluch wielorazowych. Wielopieluszki są ekologiczne! Jeden stos
możecie wykorzystać dla całego rodzeństwa, a nawet sprzedać. Matka Ziemia
będzie wdzięczna, jeśli nie będziecie
jej zasypywać tonami, trudno rozkładających się pieluch jendnorazowych.
Źródło:
Jabłońska S., Chorzelski T.: Choroby skóry,
PZWL, Warszawa 2002
Andrzej Kaszuba, Mirosława Kuchciak-Brancewicz:
Ilustrowana dermatologia dziecięca. Podstawowe problemy kliniczne w pytaniach i
odpowiedziach, 2013
Denis Gill, Niall O’Brien Elsevier; Badanie
kliniczne u dzieci – TO PROSTE, Wrocław 2009
Ryszard Grenda, Wanda Kawalec, Helena
Ziółkowska, Warszawa, 1, 2013, Pediatria Tom 1-2
Patrick R. Murray, Ken S. Rosenthal,
Mikrobiologia, Edra Urban & Partner, Wrocław 2018
Zalecenia Polskiego Towarzystwa Nefrologii
Dziecięcej (PTNFD)dotyczące postępowania z dzieckiem z zakażeniem układu
moczowego